Strona wykorzystuje cookies
Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczacych cookies oznacza, że będa one zapisane w pamięci urzadzenia końcowego.
Wyszukane rozwiązania na każdą zgagę
Zapewne każdy z nas po zjedzeniu mocno doprawionej potrawy czy ugryzieniu papryczki chili poczuł w ustach i nozdrzach wręcz piekielny ogień. Dzieje się tak dlatego, że związki chemiczne takie jak kapsaicyna zawarte w niektórych produktach spożywczych aktywują receptory zlokalizowane w śluzówce ust i nosa. Są to te same receptory, które odbierają bodziec niskiej i wysokiej temperatury, stąd też reakcja jest podobna jak przy poparzeniu, a organizm odczuwa ból i pieczenie. Odwrotne uczucie wywołuje mentol zawarty m. in. w mięcie, przynosząc wrażenie przyjemnego chłodu.
Naukowcy dowiedli, że w reakcji na uczucie bólu i pieczenia organizm uwalnia działające przeciwbólowo i uspokajająco endorfiny i dopaminę zmniejszające tym samym odczuwany dyskomfort. Endorfiny z kolei wywołują dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie wprowadzając niekiedy organizm w stan szczęścia i euforii.
Na uczucie pieczenia organizm reaguje ponadto podobnie jak na skok temperatury, czemu towarzyszy wydzielanie potu. Wspomniana kapsaicyna doskonale rozprowadza się po śluzówce zarówno ust jak i nosa, w związku z czym podrażnieniu mogą ulegać także drogi oddechowe, co zwykle objawia się łzawieniem. Co więcej związek ten nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego popijanie wodą lub sokiem nie przynosi natychmiastowej ulgi. Z łatwością natomiast kapsaicynę neutralizują tłuszcze i alkohol, jednak mieszanka alkoholu z ostrymi przyprawami może wywołać podrażnienie układu pokarmowego.
Powszechnie uważa się, że bardzo ostre przyprawy wywołują podrażnienie żołądka, zgagę i refluks, przy czym badania prowadzone nad substancjami znajdującymi się w ostrych przyprawach nie potwierdzają tego jednoznacznie. Przyczyn owych podrażnień raczej upatruje się w pewnego rodzaju nawykach żywieniowych wykształconych w różnych regionach świata. Osoby nie jedzące w ogóle lub spożywające ostre potrawy sporadycznie mogą wobec tego odczuwać dyskomfort trawienny po spożyciu mocno doprawionego posiłku.
Wykazuje się wiele pozytywnych, wręcz prozdrowotnych właściwości ostrych przypraw i posiłków nimi doprawionych. Papryczki chili, imbir, czosnek, kurkuma czy mięta zawierają znaczne ilości przeciwutleniaczy, witamin, naturalnych substancji przeciwbólowych i przeciwzapalnych, działając korzystnie na organizm. Redukują one ilość wolnych rodników chroniąc komórki przed zmianami nowotworowymi, obniżają poziom cukru we krwi, cholesterolu, stabilizują ciśnienie krwi, przeciwdziałają powstawaniu zakrzepów w naczyniach krwionośnych i działają bakteriobójczo! Kapsaicyna wspomaga także metabolizm, w związku z czym może być pomocna przy odchudzaniu.
W związku z ryzykiem podrażnienia żołądka przez substancje, które mogą okazać się obce naszemu układowi pokarmowego i w przypadku potraw pikantnych warto zachować zdrowy rozsądek i połączyć przyjemność jedzenia z troską o komfort trawienny.
