Strona wykorzystuje cookies
Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczacych cookies oznacza, że będa one zapisane w pamięci urzadzenia końcowego.
Wyszukane rozwiązania na każdą zgagę
Boże Narodzenie to szczególny czas, nie tylko ze względu na prezenty, spotkania z najbliższymi czy pięknie udekorowane choinki, ale także za sprawą potraw. Makowce, śledzie, bigosy, pierogi z kapustą i grzybami… Nic dziwnego, że trudno zachować umiar w ich jedzeniu, a to niestety prosta droga do przejedzenia.
Główne objawy przejedzenia to przede wszystkim ospałość, uczucie ciężkości i pełności, a w kolejnym kroku niestrawność, ta z kolei powoduje jeszcze bardziej nieprzyjemne dolegliwości: zgagę, ból brzucha, wzdęcia czy odwrotnie – gazy, odbijanie. Jak tego uniknąć i jednocześnie nie rezygnować z bożonarodzeniowych pyszności?
Najważniejsza zasada to zachować umiar. Tradycja nakazuje spróbowanie wszystkich wigilijnych potraw, ale zwróćmy uwagę na słowo-klucz „spróbować”. Zamiast pięciu pierogów, ograniczmy się do jednego - dwóch, nałóżmy jedną łyżkę bigosu, a nie trzy, barszcz zagryźmy dwoma pasztecikami, nie całą furą. Zmniejszając porcje, zapobiegniemy uciążliwej niestrawności. Dodatkowo pamiętajmy, aby jeść powoli i dokładnie żujmy każdy kęs
Zrezygnujmy ze słodkich napojów i sztucznych, dosładzanych soków. To nie tylko zbędne kalorie, ale także produkty, które sprowokują powstanie zgagi i wzdęć. Postawmy na wodę niegazowaną czy tradycyjny kompot z suszonych owoców. Bardzo dobre (i ze względu na smak i działanie) będą również herbatki ziołowe: rumianek, koperek czy mięta.
Ruch to zdrowie! Spotkanie rodzinne nie musi oznaczać wielogodzinnej biesiady przy stole, wspólny czas można spędzać także aktywnie. Wstańmy od stołu i wybierzmy się na spacer. Skorzysta na tym nie tylko nasz żołądek, ale także i nogi. Im dłużej będziemy zasiadali za stołem, tym więcej dokładek trafi na nasz talerz. Mózg, a dokładniej ośrodek sytości w nim zlokalizowany potrzebuje nawet 20 minut, aby dotarła do niego informacja, że jesteśmy już najedzeni.
Sięgajmy po przyprawy, które nie tylko poprawią smak potraw, ale również wspomogą trawienie. Kminek, koper, majeranek, oregano czy tymianek będą niezastąpione i doskonale łączą się ze wszystkimi świątecznymi daniami.
Podane zasady pomogą uniknąć niestrawności nie tylko w Boże Narodzenie, ale także w każdej innej sytuacji, kiedy stół będzie kusił obfitością dań. Warto o nich pamiętać, a będziemy rozkoszować się smakiem potraw, a nie cierpieć z przejedzenia.
