Strona wykorzystuje cookies
Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczacych cookies oznacza, że będa one zapisane w pamięci urzadzenia końcowego.
To, co niezbyt zdrowe, dość często bardzo nam smakuje. Z tego powodu czasami nie dostarczamy sobie cennych składników odżywczych, innym razem tyjemy, niekiedy wypłukujemy z naszego organizmu ważne pierwiastki. Są też sytuacje, kiedy skutki nieodpowiedniego odżywiania odczuwamy prawie od razu. Pieczenie i uczucie gorąca pojawia się w klatce piersiowej i promieniuje w kierunku przełyku. Możemy odczuwać ucisk za mostkiem. Tym nieprzyjemnym dolegliwościom niekiedy towarzyszą potrzeba odbijania, mdłości oraz kwaśny lub słony posmak w gardle. Dlatego warto ćwiczyć silną wolę i dla własnego dobra rezygnować z jedzenia, które nam ewidentnie szkodzi. Produktów potencjalnie wywołujących zgagę niestety istnieje całkiem sporo.
Do pierwszej grupy zaliczamy dania ciężkostrawne, smażone, tłuste i panierowane. Należy do niej wiele potraw mięsnych, np. kotlety, golonka, okrasa ze skwarek. Nie znaczy to jednak, że wegetarianie nie doświadczają zgagi. Frytki smażone na głębokim oleju, pieczarki na maśle czy sałatka z majonezem są równie niewskazane. W tej grupie mieszczą się również wszelkie fast foody. Aby polepszyć swoje samopoczucie, warto przerzucić się na chude mięso i ryby, a smażenie zastąpić pieczeniem (bez dodatku tłuszczu) lub grillowaniem. Jeszcze korzystniej byłoby gotować posiłki w wodzie lub przygotowywać je na parze. Tłuszcze są oczywiście potrzebne naszemu organizmowi, jednak lepiej spożywać je na surowo, np. dodawać odrobinę oliwy do sałatek.
Objawy zgagi mogą nasilać się po spożyciu produktów zrobionych z pełnego mleka. Tłuste sery i śmietana niekoniecznie polubią się z naszym żołądkiem. Nadmiar masła na kanapkach również może nieść za sobą przykre konsekwencje.
Zła wiadomość dla wielbicieli kuchni meksykańskiej i papryczek chili: jedzenie pikantnych potraw często kończy się zgagą. Nie należy przesadzać również z tabasco, pieprzem czy nawet z ostrym keczupem. Może warto pomyśleć o zaprzyjaźnieniu się z kuchnią śródziemnomorską, która będzie lepszym wyborem dla osób mających tendencje do pojawiania się zgagi.
Często słyszy się, że używki mają niewiele wspólnego ze zdrowymi nawykami żywieniowymi. Tak jest i tym razem. Alkohol, kawa i mocna herbata oraz inne napoje zawierające kofeinę raczej na stałe powinny zniknąć z Twojej diety, jeśli chcesz pożegnać się z nieprzyjemnymi dolegliwościami. Ta sama zasada dotyczy wszelkich napojów gazowanych.
Nie tylko jedzenie zaliczane do niezdrowych może wywoływać zgagę. Produkty bogate w witaminy i inne substancje odżywcze też mogą być niewskazane dla osób, które mają tendencje do cofania się soku żołądkowego do przełyku. Na pierwszym miejscu zdecydowanie znajdują się owoce cytrusowe, które powodują zakwaszenie. Następne w kolejności są pomidory i sok pomidorowy, warzywa cebulowe, napar z mięty oraz orzeszki ziemne. Ryzykowne może być także spożywanie pieczywa razowego, rzodkiewek i kaszy gryczanej.
Wymienione produkty znacznie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia zgagi. Jednak nie istnieje lista dań i artykułów spożywczych, które na pewno ją powodują. Najlepszym rozwiązaniem jest obserwacja swojego organizmu. Można założyć sobie dziennik, w którym zapisujemy, co jedliśmy danego dnia. W ten sposób najłatwiej ocenimy, jakie produkty nam szkodzą. Być może nie trzeba wprowadzać restrykcyjnej diety, lecz należy ją tylko nieznacznie zmodyfikować.